Temat: czego baliscie sie w dziecinstwie ?
O Kingo K.,widzę,że mieliśmy wspólne strachy! :)
-Wilkołaki z Pana Kleksa były naprawdę przerażające!
(...i jeszcze golarz Filip-przez długie lata jakoś tak robiło mi się
niemiło,jak widziałem gdzieś w telewizji Z.Buczkowskiego.A i ta chodząca lala
też nie była zbyt symapatyczna! W ogóle nie wiem czy to był najlepszy pomysł,
żeby czterolatka brać pierwszy raz w życiu do kina własnie na "Akademię Pana
Kleksa"...)
-Lustra w ciemności (i w ogóle wszystko, co dawało odbicie: np. szyby w
drzwiach, politurowane drzwi od szafy)-brrr...Trzeba było biegiem w nocy do
kibelka, z zamkniętymi oczami i z dreszczem na karku, bo jak człowiek zobaczył
jakąś...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,384,19000886,19000886,czego_baliscie_sie_w_dziecinstwie_.html