Temat: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
...Tak, ja jestem w takiej sytuacji..
Nie mam pracy od grudnia..
Owszem pracy jest dużo, tzn ogłoszeń jest dużo, i na rozmowy też zapraszają, ale po to żeby powiedzieć "oddzwonimy" i koniec tematu :ehem:
Cóż, ja póki co nastawiam się na wyjazd za granice, póki jest kryzys to raczej nic dla studentki 1 roku się nie znajdzie..
Chociaż miałam 1 odpowiedź, że mnie Pan chciał przyjać, lecz był 1 warunek.. musze być chętna na romans z nim ;) tak więc wole wyjechać niż mieć taką robote :mad:
Ja bym poszła nawet na staż bezpłatny, ale u mnie takowych nie ma, a urzędy pracy zapraszają na ponowne spotkania za pół roku..
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=315144