Temat: Mamusie grudniowo-styczniowe vol2 :D
ja karmie piersia... i raczej nie wyrzucam niczego z jadlospisu oporcz ostrych przypraw i potraw takich jak chili con carn,a ratatolili itp jem budynie, jogurty, banany, kalafior, sery... nie jem wedlin ale przed ciaza tez nie jadlam, jem za to tunczyka, lososia i inne ryby, jem jajka, ciemne pieczywo, nawet pokusilam sie o nutelle i nic malej nie bylo... dlugo by pisac co tam jeszcze palaszuje ;)
[ Dodano: Nie Lut 25, 2007 15:00 ]
a co do ulewania skads to znam, ale naszczescie noca nic nie ulewa, mimo iz zeby jej nie rozbudzac nie biore jej na rece do odbicia :shock: a tak to...
Źródło: rodzinko.pl/showthread.php?t=533